I w tak upalny dzień, listonosz przyniósł paczuszkę z UK, w środku oto takie cudo:
Patrząc na okładkę od razu robi się chłodniej w duszy i za oknem...
Przed Wami, Sorrow i jego producencki album Dreamstone.
Nie znam się na rodzajach elektroniki, jednak po pierwszym odsłuchu wiem, że jest to idealny krążek na wieczorny chill po ciężkim dniu.
Nie znam się jakoś na elektronice #truskul, jednak jestem pod wielki wrażeniem.
Nie znam się na elektronice, więc po prostu zachęcam Was do odsłuchu:
Track list:
1. Elixir
2. Moodswing
3. Dreamstone
4. Dalliance
5. Embrace
6. Maelys
7. Supernova
8. Flowerchild
9. Shadowed Doubt
10. Gallows Hill
11. Intruder
12. Lorena